Nocny zakaz sprzedaży alkoholu w Mysłowicach od 22 do 6 rano? Temat zastępczy czy konkretne działanie?
Ostatnio coraz silniej wypuszczane są z Urzędu Miasta przecieki o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu w Mysłowicach. Zarówno przedstawiciele prezydenta Edwarda Lasoka jak i koalicyjni radni puszczają ogólne przecieki jakoby Urząd Miasta Mysłowice nad tym pracował. Niestety brak konkretów ani terminów wprowadzenia zakazu. Świadczyć to może że jest to medialny temat zastępczy wobec zbliżających się wyborów. Zapewne stanie się on przedmiotem debat wyborczych zamiast mega długów miasta, fatalnej sytuacji miejskiej spółki MPWiK czy ogólnie stoczenia się Mysłowic na tle ościennych miast w prawie każdej dziedzinie – chyba, że konkretna uchwała stanie na najbliżej Sesji Rady Miasta – ale nie sądzę, bo nie o to chodzi przecież żeby coś zrobić ale żeby o tym mówić – zapewne władze jak i wspierający je radni będą tam mocno za, że aż będą przeciw (pamięta ktoś jeszcze debaty, blaski fleszów, spotkania z udziałem obecnej komisarz w parlamencie UE Bieńkowskiej na temat rewitalizacji kopalni?? Pewnie niewielu ale wszyscy widzą co z debat wyszło..) .